G2 Gozen przeżywają swoją pierwszą porażkę od 2021 roku

Zakładano, że G2 Gozen prawdopodobnie odejdą z tytułem Game Changers Series 3, biorąc pod uwagę, że panowanie tej drużyny wydawało się nie mieć końca, ale Guild X już od dłuższego czasu byli gotowi rzucić im wyzwanie i przejąć tron EMEA.

W rzeczywistości, Gozen pokonało Guild X w półfinałach górnego przedziału, wysyłając zespół do dolnego przedziału z szybkim zwycięstwem na finałowej mapie Pearl. Podczas gdy Gozen pokonało NAVI Celestials 2-0, Guild X pokonało Acend Rising, TENSTAR Nova i NAVI w serii bliskich spotkań. Tak więc, Guild X byli zmuszeni walczyć o wejście na szczyt po raz kolejny, zdeterminowani, aby zmierzyć się z berlińskim oddziałem samurajów.

I tak właśnie zrobili. W pięciomapowej serii G2 zaczęli całkiem dobrze, wygrywając pierwszą mapę Bind (mapę ich wyboru), ale na drugiej mapie Fracture odnieśli porażkę – tam udało im się wygrać tylko trzy rundy. Z Pearl zeszli co prawda z przekonującym zwycięstwem, ale potem wszystko potoczyło się w dół. Ascent i Icebox padły łupem Guild X, a Neslişah 'Ness' Demir dał niesamowity popis ze swoim Viper, jednocześnie wydobywając Omen. Odchodząc z finałowej mapy Icebox z 21 zabójstwami, turecki tytan zagłuszył swoich przeciwników w stylu, który sprawiłby, że sama amerykańska chemiczka zzieleniałaby z zazdrości.

Jeśli chcecie czytać dalej, przejdźcie tutaj.